OPIS MECZU

runda
3
data
9 listopad 2003
godzina
13:00
stadion
Rokietnica
widzów
200
sędziował
Marek Leja (Jarosław)
mecz
Pogórze Rokietnica - LKS Skołoszów
wynik
2 - 6
bramki :
0-1    Soja    07 min.

0-2    K. Kogut    30 min.

1-2    Horbowy    32 min.

1-3    P.Kogut    71 min.

1-4    J.Kolanek    73 min.

1-5    P.Kogut    77 min.

2-5    Kozior    86 min.

2-6    Miśko    86 min.

skład:

Pogórze:
Pich

Pikuła, Stefanowski, Karuś, Bodzioch

Pilawa, Furtek, Kalinowski, Maciaszek (70. Kozior)

Horbowy, Połoszynowicz


Skołoszów:
Pacyniak

Bach, J.Kolanek, K.Kolanek, Zubrzycki

K.Kogut, P.Kogut (80. P.Mazurkiewicz), J.Sobejko, Czubocha (85. Wlazło)

Soja, Miśko

recenzja
Był to ostatni mecz w wykonaniu naszej drużyny w rundzie jesiennej sezonu 2003/2004. Mimo jesiennej zimnej pogody do Rokietnicy przyjechało wielu wiernych kibiców. Murawa nie była najlepszej jakości, a do tego na całej płycie leżały tony liści. Takie warunki nie sprzyjały naszym zawodnikom, którzy słyną z "brylantowej techniki". Pierwszy gol padł na początku spotkania, gdy po rzucie wolnym wykonywanym przez kapitana Jerzego Sobejko bramkarz gospodarzy odbił piłkę wprost pod nogi Andrzeja Soi. A ten nie zmarnował 100-procentowej sytuacji. Drugi gol to zasługa obrońców Pogórza, którzy się "zamotali". Ich błąd wykorzystał Krzysztof Kogut. Przed przerwą padł kontaktowy gol dla zawodników z Rokietnicy. Piłkę po strzale zawodnika gospodarzy chciał wybić Krzysztof Kogut, ale nie udało się i jego wślizg zakończył się bramką. Po przerwie nasi zawodnicy dominowali, a debiutujący w bramkce Pacyniak nie miał żadnych okazji do pokazania swych umiejętności. Kolejne bramki zdobywali: dwie Paweł Kogut, jedną nasz obrońca Jan Kolanek oraz Jacek Miśko. Goście odpowiedzieli bramką "dobrze zbudowanego" rezerwowego, który kropnął w samo okienko. Przez cały czas było wiadomo, że to my awansujemy do kolejnej rundy. Mówili o tym nawet miejscowi kibice, którzy zauważyli klasę naszej drużyny!